PIESZO PRZEZ GOBI

Pierwsze w historii samotne przejście mongolskiej części pustyni Gobi

ROK: 2018

MIEJSCE: pustynia Gobi – Mongolia

UCZESTNICY: Mateusz Waligóra

ŚRODEK TRANSPORTU: pieszo

 

W ciągu 58 dni przeszedłem 1785 km. Wszystko, co potrzebne, ciągnąłem za sobą na specjalnie przygotowanym do wyprawy wózku, który momentami ważył ponad 250 kg. Jestem pierwszym człowiekiem, który samotnie przeszedł mongolską część największej pustyni Azji.

– Jeśli wyprawa zakończy się powodzeniem, Mateusz Waligóra dokona wyczynu wielkiej wagi, który nie będzie miał sobie równych w dotychczasowej eksploracji pustyń przez Polaków – mówił przed wyprawą Marek Kamiński, pierwszy człowiek, który w jednym roku zdobył oba bieguny.

W sierpniu 2018 roku wyruszyłem z miejscowości Bulgan (prowincja Khovd) leżącej w zachodniej Mongolii, nieopodal granicy z Chinami. Żeby dotrzeć do pustynnej części Gobi, musiałem przejść przez góry Ałtaju Gobijskiego. To znaczy, wciągać specjalnie przygotowany do wyprawy wózek na przełęcze, których wysokość przekracza 2000 m n.p.m. Na wózku transportowałem potrzebną do przeżycia żywność, sprzęt i wodę. Sprzęt – namiot, puchową kurtkę, ciepłą bieliznę – bo w nocy temperatura spadała poniżej – 10 stopni. Wodę, bo podczas wyprawy zdarzały się kilkudniowe odcinki bez studni. Zdarzało się też, że w dzień temperatura przekraczała 35 stopni Celsjusza. Wtedy piłem ponad 10 litrów dziennie. Czasami na wózek musiałem więc załadować 90 litrów i ciągnąć w sumie ponad 200 kg.

Przed wyprawą założyłem, że będę samowystarczalny. Wcześniej mongolską część pustyni Gobi – chińska jest większa, ale dostanie pozwolenia na jej przejście prawie niemożliwe, poza tym jest bardziej zurbanizowana – udało się przejść podróżnikom dzięki pomocy wielbłądów, zrzutom żywności, asyście samochodów, które odciążały piechurów i znajdowały im trasę oraz studnie.

Nawigowałem dzięki kilku mapom, na których przed wyprawą oznaczyłem wszystkie potencjalne studnie. Było i tak, że gubiłem się na jednej z tysiąca wyjeżdżonych przez mieszkańców pustyni dróżek i błądziłem w poszukiwaniu właściwej trasy.

2018 to był najbardziej suchy rok na Gobi, od kiedy prowadzone są pomiary. Po suszy zaś Mongolię nawiedziły burze i powódź. Po trudach Ałtaju Gobijskiego wkroczyłem na pustynię. Tam zagrożeniem były burze piaskowe. Kilka z nich przetrwałem w namiocie.

W drugiej części wyprawy miałem problemy z dętkami. Pod koniec ekspedycji kleiłem je co kilka godzin, by móc iść dalej. W kołach pękło mi też siedem szprych przez co do samego końca nie było pewne, czy ukończę wyprawę.

Patronat: Radio Zet

Sponsorzy: Fjällräven, Primus Equipment, Aztorin, Leatherman, Lyofood, Wild Willy Beef Jerky, This1, Goal Zero, Iridium Communications, Lesovik, Superfeet, Triglav, Manfrotto, Olympus, Icebreaker, Rohner, Crosso, Sea to Summit, Akubra, Keen, Zmiany Zmiany

 

Add comment

Mateusz Waligóra jest specjalistą od wyczynowych wypraw w najbardziej odludne miejsca planety. Szczególnym upodobaniem darzy pustynie, od Australii po Boliwię. Na koncie ma rowerowy trawers najdłuższego pasma górskiego świata — Andów, samotny rowerowy przejazd przez najtrudniejsza drogę wytyczoną na ziemi — Canning Stock Route w Australii Zachodniej oraz samotny pieszy trawers największej solnej pustyni świata — Salar de Uyuni w Boliwii.

Na co dzień pracuje jako stały współpracownik National Geographic Traveler oraz przewodnik wypraw trekkingowych na kilku kontynentach. Jego fotografie publikowały media na całym świecie, między innymi: The Guardian, Daily Mail, National Geographic, Globetrotter Magazin, 4-Seasons Magazin oraz Adventure Travel Magazine.

Autor książki ‘TREK’ nagrodzonej tytułem “Książka Górska Roku”, w kategorii “Przewodniki i poradniki górskie” na Festiwalu Górskim w Lądku Zdroju. Ambasador marek Fjällräven i Primus.

www.mateuszwaligora.com

wybrane wyprawy:

2017

Druga wyprawa projektu ‘Before It Is Gone’: Victorinox Qhapaq Ñan, w góry Cordillera Vilcabamba w Perú

2017

Pierwsza wyprawa projektu ‘Before It Is Gone’: Chadar Aztorin Expedition na zamarzniętą rzekę Zanskar w Himalajach indyjskich

2016

Samotna zimowa wyprawa przez największy górski płaskowyż w Europie —  Hardangervidda w Norwegii

2015

Samotne przejście największej solnej pustyni świata — Salar de Uyuni w Boliwii

2014

Samotny rowerowy trawers najtrudniejszej drogi wytyczonej na Ziemi —  Canning Stock Route w Australii Zachodniej

2011-2013

Rowerowy trawers Andów — najdłuższego pasma górskiego świata wraz z Agnieszką Waligórą

2009

Rowerem przez Kubę śladami Buena Vista Social Club